UMW szkoli medyków z leczenia niewydolności oddechowej

Lekarze specjaliści - nauczyciele akademiccy z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu po raz kolejny zorganizowali kurs z zakresu leczenia niewydolności oddechowej dla medyków z Dolnego Śląska.

Pandemia COVID-19 wymusza niestandardowe rozwiązania, a Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu poprzez organizację tego typu kursów stale wspiera lekarzy pracujących w różnych ośrodkach na terenie Dolnego Śląska.
— Celem kursu, zorganizowanego w Centrum Symulacji Medycznej, było przeszkolenie personelu medycznego z zakresu opieki nad pacjentami chorymi na COVID-19 leczonymi w oddziałach obserwacyjnych lub wentylowanych mechanicznie w warunkach oddziałów intensywnej terapii – wyjaśnia organizator kursu i kierownik Centrum Symulacji Medycznej UMW, dr Piotr Kolęda.
Szkolenie CSM

Część pacjentów leczonych z powodu COVID-19 wymaga zastosowania różnorodnych metod tlenoterapii, wspomagania oddechu, czy wręcz prowadzenia zaawansowanej wentylacji mechanicznej, co jest niezbędne do zapewnienia możliwości przeżycia. — W standardowych warunkach wentylacja mechaniczna u pacjentów w stanie zagrożenia życia prowadzona jest najczęściej na oddziałach intensywnej terapii, a leczeniem kierują specjaliści anestezjologii i intensywnej terapii, jednak pandemia i związane z nią ograniczenia w zakresie dostępności miejsca na OIT wymuszają zastosowanie niestandardowych rozwiązań – wyjaśnia kierownik naukowy kursu prof. Jacek Smereka z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu. Wyposażenie Centrum Symulacji Medycznej UMW doskonale oddaje realne warunki pracy w szpitalach. Pracownie umiejętności umożliwiają nauczanie i ćwiczenie kwalifikacji medycznych, a sale symulacyjne wysokiej wierności, z symulatorami pacjenta, pozwalają ćwiczyć różne scenariusze kliniczne.

— Prowadzenia wentylacji mechanicznej nie da się nauczyć w kilka dni, konieczna są lata praktyki pod okiem doświadczonych specjalistów anestezjologii i intensywnej terapii i posiadanie odpowiedniego doświadczenia klinicznego. Jednak nawet krótki, aczkolwiek bardzo intensywny kurs może ułatwić doskonalenie umiejętności lekarzy, którzy tym zagadnieniem nie zajmują się na co dzień, a pandemia wymusza konieczność sprawowania przez nich opieki nad pacjentami z ciężką niewydolnością oddechową. Są to dziś umiejętności wręcz na wagę złota ze względu na niedobór miejsc na OIT a także deficyt lekarzy specjalistów z zakresu anestezjologii i intensywnej terapii – podkreśla prof. Smereka. Dzięki takiemu szkoleniu dolnośląscy lekarze mogli w bezpieczny dla siebie i pacjentów sposób zdobywać i doskonalić swoje umiejętności.

— Zajęcia prowadzone przez ten interdyscyplinarny zespół instruktorów miały hybrydowy charakter, tzn. część z nich odbyła się z wykorzystaniem technik nauczania na odległość, pozostałe natomiast zrealizowane zostały jako ćwiczenia w warunkach symulowanych – opowiada dr Piotr Kolęda.

Kurs został bardzo dobrze oceniony przez uczestników. Podkreślali niezwykle praktyczny aspekt prowadzonych wykładów oraz przydatność ćwiczeń w warunkach pełnej symulacji. Oparcie części praktycznej kursu na zaawansowanym sprzęcie, który na co dzień służy do szkolenia przyszłych lekarzy, zostało bardzo dobrze odebrane przez uczestników, zaś zdobyta wiedza i umiejętności zostaną wykorzystane w leczeniu pacjentów z COVID-19.

W sumie dwie edycje kursu organizowanego na zlecenie Ministra Zdrowia i Wojewody Dolnośląskiego ukończyło 23 uczestników z dolnośląskich szpitali. Wykładowcami i instruktorami byli nauczyciele Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu.