UMW otrzymało listę pierwszych 49 studentów z Ukrainy

Wrocławska uczelnia otrzymała z Ministerstwa Zdrowia listę 49 osób z ukraińskich uniwersytetów medycznych, skierowanych na mocy specustawy do przyjęcia na Wydział Lekarski i Lekarsko-Stomatologiczny.

To studenci na różnym etapie kształcenia – od pierwszego do szóstego roku studiów, zarówno Ukraińcy, jak i Polacy. Realnie będą oni mogli kontynuować naukę na UMW od nowego roku akademickiego, zarówno na studiach w języku polskim, jak i angielskim. Teraz uczelnia pilnie opracowuje procedury, które to umożliwią. Konieczne jest m.in. weryfikacja dokumentacji oraz indywidualne wyrównanie różnic programowych. 

Problem różnic programowych ma kolosalne znaczenie. Polskie programy studiów medycznych są dostosowane do standardów obowiązujacych w Unii Europejskiej.

– Ukraina nie należy do UE i nie ma tam standaryzacji studiów medycznych – mówi prof. Agnieszka Piwowar, Prorektor ds. studentów i dydaktyki UMW. – Analizowaliśmy programy uczelni ukraińskich już w poprzednich latach. Ze wstępnego rozeznania wynika, że właściwie każda ukraińska uczelnia realizuje inny zestaw przedmiotów. Różnic programowych jest wiele, a wszystkie trzeba będzie wyrównać.

Według specustawy, kontynuować studia w Polsce będą mogli także ci ukraińscy studenci, którzy nie posiadają dokumentów ze swoich uczelni. Nie wszyscy bowiem mieli możliwość zabrania ich ze sobą. 

– Jeśli studenci będą aplikowali do nas na podstawie oświadczenia, co przewiduje ustawa, będziemy musieli sprawdzić efekty kształcenia w ramach studiów, które zmuszeni byli przerwać – wyjaśnia prof. Tomasz Zatoński, Prorektor ds. Budowania Relacji i Współpracy z Otoczeniem UMW. –  Będziemy organizować egzaminy. Konieczna jest także weryfikacja posiadanych dokumentów, a w wielu  przypadkach zorganizowanie kursu języka polskiego. Planujemy opracować wszystkie procedury w ciągu najbliższych miesięcy. To także czas dla studentów z Ukrainy na dostosowanie się do nowych warunków, nadrobienie zaległości, naukę języka. Chcemy, aby naukę na UMW zaczęli od 1 października.

Prof. Piwowar podkreśla odpowiedzialność, jaka będzie ciążyła na władzach uczelni np. w kwestiach dotyczących studentów ostatniego roku. 

– Osoby studiujące na szóstym roku w Ukrainie będą musiały najpierw uzupełnić wszystkie różnice programowe, a dopiero potem będą mogły mieć potwierdzone efekty kształcenia  – mówi prorektor. – To my im wystawimy dyplom, który jest ważny w całej UE.

Skierowania Ministerstwa Zdrowia na studia w UMW dotyczą w pierwszej kolejności Wydziału Lekarskiego i Lekarsko-Stomatologicznego. Jednak nauką we Wrocławiu zainteresowani są nie tylko przyszli lekarze czy stomatolodzy, ale także studenci m.in. farmacji i pielęgniarstwa. Jak zapewniają władze uczelni, w której studiuje ponad 6 tysięcy osób, przyjęcie dodatkowych kilkudziesięciu nie będzie organizacyjnym problemem.