Naukowcy z UMW i AWF przebadali maratończyków w wieku 50+

Naukowcy z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu oraz Akademii Wychowania Fizycznego we Wrocławiu przedstawili w środę wyniki wspólnych badań nad wydolnością biegaczy maratonu, którzy ukończyli 50 lat.

Porównano wyniki badań 23 uczestników maratonu we Wrocławiu. To pierwsze takie badanie w Polsce, które miało wyjaśnić, jakie czynniki fizjologiczne mają wpływ na wynik biegaczy w przedziale wiekowym 50+. Niektóre wyniki zaskoczyły badaczy. Wspólny projekt obu uczelni pokazał dobitnie, jak wiele niewiadomych kryje jeszcze ludzki organizm i jak bardzo potrzebne są badania starszej części populacji w kontekście aktywności sportowej. Tym bardziej, że średnia wieku osób uprawiających bieganie na długich dystansach systematycznie rośnie.

- Jeszcze 10 lat temu sam uważałem, że przebiec maraton to prosta sprawa dla kogoś, kto często biega dookoła domu – powiedział na spotkaniu podsumowującym projekt badawczy  rektor Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu prof. Piotr Ponikowski, który regularnie bierze udział w maratonach. – Przekonałem się na własnej skórze, że to nieprawda, gdy po 30 km mojego pierwszego maratonu nie byłem w stanie się ruszyć. Do takiego wysiłku po prostu trzeba się przygotowywać poważnie, zwłaszcza gdy przekroczyło się wiek średni. 

Jedną z takich osób jest 73-letni  prof. Jan Chmura z AWF we Wrocławiu, specjalizujący się w  fizjologii wysiłku fizycznego, zdobywca  Korony Maratonów Ziemi. - Mam za sobą maratony w różnych strefach klimatycznych i na różnych kontynentach, więc ten projekt badawczy angażował mnie osobiście - przyznał prof. Jan Chmura. – Z powodu własnych doświadczeń i obserwacji szczególnie interesował mnie wpływ wysiłku maratońskiego na sztywność mięśniową. Zdarzało się, że po biegu dosłownie chodziłem bokiem, nie byłem w stanie z powodu skurczów wejść na chodnik. Byliśmy jednak zszokowani wynikami naszych badań, które nie potwierdziły moich osobistych wieloletnich doświadczeń. 


prof. Jan Chmura

W części badań prowadzonych przez naukowców AWF wykazano, że po wysiłku maratońskim  nie dochodzi do sztywności mięśni czworogłowych uda, tylko mięśni trójgłowych łydki. Tak przynajmniej jest w przypadku zawodników po pięćdziesiątce.  Inne aspekty procesów zachodzących w organizmach starszych sportowców interesowały naukowców Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu. W swojej części badań skupili się na regulacji autonomicznej czynności układu krążenia i oddechowego u biegaczy powyżej 50-tego roku życia. W tym celu naukowcy przebadali grupę 23 mężczyzn w wieku 50+ startujących w Maratonie Wrocławskim. 


dr hab. Bartłomiej Paleczny

— Badaliśmy wiele parametrów związanych z wysiłkiem, ale najbardziej zaskakujący okazał się fakt, że rozszerzenie naczyń krwionośnych po maratonie u osób starszych zupełnie nie ma związku z osiągniętym wynikiem – wyjaśnia dr hab. Bartłomiej Paleczny z Katedry Fizjologii i Patofizjologii i Zakładu Fizjologii UMW. – U młodych ludzi ta korelacja jest wyraźna: im bardziej rozszerzone naczynia, tym lepszy rezultat sportowy. Co ciekawe, innym parametrem ściśle związanym z końcowym wynikiem w populacji 50+ była zdolność do obkurczania naczyń w odpowiedzi na stresor (w naszym badaniu wstrzymanie oddechu).
Uzyskane wyniki pokazują, że mechanizmy regulacyjne determinujące nasze fizjologiczne zdolności do wysiłku funkcjonują odmiennie w różnych grupach wiekowych. To, co decyduje o dobrym wyniku młodego sportowca, niekoniecznie dotyczy biegaczy w starszej grupie wiekowej.

— Do tej pory opublikowano wiele prac pokazujących, że chemoreceptory odgrywają rolę w wysiłku, ale nie było prac donoszących, jakie ma to przełożenie na rzeczywiste wyniki sportowe – mówi dr Paleczny, dodając, że przed naukowcami jeszcze wiele do zbadania w kontekście seniorów, którym coraz częściej do życia nie wystarcza kanapa i telewizor. 
Spotkanie podsumowujące było także doskonałą okazją by wręczyć uczestniczącym w badaniu maratończykom pamiątkowe dyplomy i upominki. 


Niezwykle miłym akcentem na zakończenie było przekazanie przez prof. Jana Chmurę pamiątkowych medali rektorom UMW i AWF.

Fot. T. Walów