Karmić piersią może każda mama
Opinie dotyczące diet eliminacyjnych podczas laktacji są wśród środowiska medycznego podzielone. Czy dieta wegańska matki dyskwalifikuje ją z karmienia piersią swojego dziecka? Czy rzeczywiście diety wykluczające posiłki pochodzenia zwierzęcego są ze stratą dla malucha? Na to pytanie postanowiły odpowiedzieć prof. Barbara Królak-Olejnik wraz z doktorantką lek. Karoliną Karcz dokonując w swojej publikacji za 200 pkt.: Vegan or vegetarian diet and breast milk composition - a systematic review, przeglądu światowych materiałów naukowych dotyczących właśnie tego zagadnienia.
Monika Szymańska-Antosiak
Wiadomo, że skład odżywczy mleka matki jest w pewnym stopniu związany z dietą matki. Kwestia adekwatności żywieniowej mleka matek jest często podnoszona, gdy chodzi o dietę wegetariańską lub wegańską w okresie laktacji. Z tego powodu w niektórych krajach, również w Polsce, banki mleka wykluczają rekrutację wegańskich kobiet karmiących piersią, jako dawczyń mleka.
B.K-O Od kilku lat mamy bank mleka kobiecego, jest on jednak prowadzony według pewnych zasad, które eliminują pewne dawczynie. Przeglądając światowe zalecenia dotyczące donacji mleka kobiecego, Polska jest wciąż jednym z niewielu krajów w których dieta roślinna jest bezwzględnym przeciwwskazaniem do oddania mleka. W innych krajach jest to warunek względny i dotyczy przede wszystkim bilansowania składników odżywczych w tej diecie. Ma to swoje medyczne uzasadnienie jeżeli bowiem matka prawidłowo suplementuje witaminę B12 i DHA nie ma wtedy przeciwwskazań do oddawania mleka.
Dieta wegańska i wegetariańska jest teraz powszechnie stosowana przez kobiety. Pomimo tego bardzo często młode mamy od lekarzy słyszą, że taka dieta jest niewskazana w okresie ciąży i karmienia piersią. Ten anachroniczny ogląd stoi w opozycji z najnowszymi doniesieniami naukowymi dotyczącymi wpływu weganizmu na zdrowie przyszłej mamy. Stąd też pomysł na przegląd literatury w tym zakresie. Pomysł na publikacje polegał na wyborze metodą PRISMA literatury światowej, która pozwoliła na analizę wybranych elementów istotnych z punktu widzenia laktacji, karmienia piersią i diet eliminacyjnych opartych na posiłkach roślinnych. Korzystając z medycznych baz danych, zaskoczył nas ogrom piśmiennictwa tym zakresie. Pierwszy wybór pozwolił na pozyskanie aż 2900 tytułów z czego wybraliśmy 13 publikacji. Analiza danych wymagała niesamowitego nakładu pracy. Jednak wyniknęły z nich bardzo ciekawe problemy i zagadnienia.
K.K Co ważne osoby, które decydują się stosować taką dietę mają niejednokrotnie bardzo obszerną wiedzę w tym zakresie, a to niestety zderza się z wiedzą personelu medycznego, który w dużej części opiera się na podręcznikach nie do końca zaktualizowanych jeżeli chodzi o najnowsze badanie. Wielokrotnie zaleca się zmianę diety zarówno w okresie ciąży, jak również w okresie karmienia piersią.
Generalnie znany jest wpływ diety na makroskładniki mleka kobiecego. Ogólnie rzecz biorąc, stężenie białka i węglowodanów mleka matki zależą przede wszystkim od wieku ciążowego noworodka w chwili urodzenia oraz od czasu trwania laktacji w odniesieniu do wieku poporodowego dziecka. Zawartość tłuszczu w diecie matki nie ma znaczącego wpływu na całkowite stężenie tłuszczu w jej mleku, wpływa jednak na jego jakość, ze znacznymi zmianami w profilu kwasów tłuszczowych. Zawartość witamin w mleku kobiecym zależy głównie od wysycenia matki – ich niedobór powoduje, że są w niewielkiej ilości wydzielane do mleka. Co więcej, im wyższa podaż witamin w diecie, tym wyższe stężenie w mleku matki.
Nasz przegląd systematyczny wykazał, że wszystkie matki bez względu na stosowaną dietę (niewegetariańską, wegetariańską czy wegańską) produkują mleko o porównywalnej wartości odżywczej. Kilka różnic przypisuje się przede wszystkim profilowi kwasów tłuszczowych i stężeniom niektórych mikroskładników, zwłaszcza witaminy B12, która nie występuje w pokarmach pochodzenia roślinnego. Niezależnie od wyborów żywieniowych, żywienie i odpowiednie odżywianie mają istotny wpływ na skład mleka kobiecego – na podstawie aktualnych dowodów możemy stwierdzić, że matki wegetarianki i weganki są w stanie wyprodukować dla swoich niemowląt wartościowe żywieniowo mleko, pod warunkiem właściwego bilansowania diety i odpowiedniej suplementacji. Wybory żywieniowe nie powinny więc stanowić stałego kryterium wykluczenia kandydatek na dawców w bankach mleka kobiecego.
B.K-O Tematyka wegańska i wegetariańska wciąż jest u nas słabo zbadana. W Polsce to głównie dietetycy zajmują się tym zagadnieniem, jednakże nie mają oni takiego wpływu na decyzje żywieniowe i medyczne jak lekarze i pielęgniarki. W codziennej pracy widzimy, że pacjentki często sięgają po wsparcie dietetyków celem opracowania właściwie zbilansowanej diety wegańskiej/wegetariańskiej.
K.K To prawda. W Polsce wciąż nie ma zbyt wielu specjalistów zajmujących się tą dietą, co jest o tyle ważne, że dieta roślinna często jest dietą całej rodziny, w tym dzieci, które wymagają odpowiedniej podaży składników odżywczych do prawidłowego wzrostu i rozwoju. Największym zagrożeniem dla wegańskich dzieci jest niedobór witaminy B12, która jest kofaktorem licznych reakcji enzymatycznych, a jej niedobór może skutkować zaburzeniami hematologicznymi i neurologicznymi. Stąd istotne jest właściwe poradnictwo żywieniowe. Matki weganki nie są skłonne do podawania swoim dzieciom mieszanek mlecznych odzwierzęcych, stąd w tej grupie stwierdza się dość długi czas karmienia naturalnego. A jak już wspomniałam, stan odżywienia matki i jakość suplementacji jej diety będą mieć wpływ na skład jej mleka.
B.K-O A przecież mamy na wegańskiej diecie mogą karmić piersią jeżeli są pod odpowiednią opieką i mają zapewnione odpowiednie wsparcie. W Polsce taka mama często słyszy, że będąc na diecie wegańskiej robi niemalże krzywdę swojemu dziecku. Potrzeba z pewnością specjalistycznej opieki i większej świadomości personelu medycznego w tym zakresie. Aczkolwiek wciąż nie jest to duża liczba kobiet. U nas w klinice są to pojedyncze pacjentki, choć zapewne na przestrzeni lat liczba matek weganek na pewno będzie ulegała zwiększeniu.
K.K Dlatego tak ważna jest zmiana paradygmatu. Jak wiemy z badań ankietowych dotyczących wiedzy personelu medycznego odnośnie diety wegańskiej/wegetariańskiej jest ona niestety mocno ograniczona.
B.K-O W czasopiśmie Critical Reviews in Food Science and Nutrition, do którego nasza praca poglądowa została wysłana, temat diety roślinnej/diety wegetariańskiej i wegańskiej niezmiernie rzadko przewija się w kontekście kobiet ciężarnych i w okresie laktacji. Myślę, że ta niszowa tematyka też miała wpływ na zainteresowanie recenzentów tym tematem.
Była to czasochłonna praca. Od pomysłu do realizacji minęło półtora roku. Ale zdecydowanie opłacało się i na pewno w tym temacie nie powiedziałyśmy jeszcze ostatniego słowa.
breast milk composition - a systematic review