Przepis na innowację

Doktorantki UMW zostały laureatkami programu „Studenckie Koła Tworzą Innowacje”. Urszula Szwedowicz i Zofia Łapińska, pod opieką dr hab. inż. Julity Kulbackiej, prof. UMW, będą badać wpływ nutraceutyków na kancerogenne działanie smogu.
Pola Janus


Urszula Szwedowicz i Zofia Łapińska

Badanie „wpływ nutraceutyków na kancerogenne działanie smogu” zostało zakwalifikowane jako innowacyjne w programie Ministerstwa Edukacji i Nauki „Studenckie Koła Tworzą Innowacje”. Doktorantki otrzymały na jego realizację dofinansowanie w wysokości 70 tysięcy złotych. Czym więc są owe nutraceutyki i skąd wziął się pomysł na sprawdzenie ich oddziaływania na smog?
 
Urszula Szwedowicz: Nutraceutyki to, najprościej mówiąc, wszystkie substancje, które mają jakiekolwiek dobroczynne działanie i właściwości. Nutraceutyki są albo spożywcze, albo farmaceutyczne. To właśnie produkty łączące w sobie te dwie „właściwości”
Zofia Łapińska: Z racji tego, że ostatnio wraca się do korzeni, popularne jest wykorzystanie tego, co naturalne. Stąd m.in. wzięła się moda na „superfoods” w diecie - jagody goji, nasiona chia. W związku z tym, że w naszym laboratorium już wcześniej badałyśmy nutraceutyki, w szczególności pod kątem nowotworów, chciałyśmy wykorzystać naszą wiedzę i dodać do tego niestety popularny we Wrocławiu problem, jakim jest smog i zbadać to połączenie.

Na czym będzie polegało badanie? Które związki smogu będziecie badać i w jaki sposób?

US: Jeśli chodzi o samo kancerogenne działanie smogu to, w przypadku naszej pracy, skupiamy się na badaniu jego 3 substancjach: dwóch związkach kadmu i chromu oraz benzopirenie - wielopierścieniowym węglowodorze aromatycznym, który jest dla człowieka szczególnie niebezpieczny. Pierwszy etap naszego badania będzie zakładał potraktowanie komórek tymi właśnie związkami - zarówno linii prawidłowych, jak i nowotworowych. W późniejszych etapach, szkodliwy efekt wywołany tą ekspozycją, połączymy z leczeniem nutraceutykami.
ZŁ: Chcemy zobaczyć przede wszystkim, co się stanie zarówno na zdrowych komórkach, jak i nowotworowych, które zostaną narażone na składniki smogu. Dodając nutraceutyki będziemy obserwowały czy zmniejszą ich negatywne skutki, a być może zahamują?

Ile czasu potrzeba na zbadanie tego zagadnienia?

ZŁ: To jest trudne do określenia. Zaplanowałyśmy, że potrwa to rok i mamy nadzieję, że uda nam się to w tym czasie zrobić.
US: Linie komórkowe, na których pracujemy już są nam w pewnym stopniu znane, bo działałyśmy na nich przy okazji innych projektów, więc wiemy z czym to się je. Mamy też potrzebną aparaturę badawczą, która pozwoli na wykonanie zaplanowanych badań oraz grono pomocy naukowej, które nas mocno wspiera - zarówno merytorycznie, jak i emocjonalnie, także jesteśmy pełne nadziei jeśli chodzi o to badania. Natomiast - jeśli chodzi o smog i jego związki - to dla nas nowość. To też element naszej największej ekscytacji w kwestii projektu, ale i wyzwanie.

Na co zostanie przeznaczone 70 tysięcy w ramach dofinansowania?

ZŁ: Jednym z wydatków są związki - każdy kosztuje po kilka tysięcy. Do tego dochodzą testy biologiczne, jednorazowe akcesoria do sterylnej pracy w hodowli i badań np. inserty, pipety serologiczne. Zaplanowano również markery proliferacji i przeciwciała, które są dość drogie. To wszystko sumuje się do minimum 70 tysięcy właśnie. Na szczęście, w naszym laboratorium, opiekunki koła udostępniają nam linie komórkowe i niezbędną aparaturę. Jak widać, dzięki temu, że mamy dostęp do sprzętów w laboratorium oraz wsparcie prof. dr hab. Jolanty Saczko oraz dr hab. inż Julity Kulbackiej, prof. UMW - SKN Biologii Komórki Nowotworowej osiąga sukcesy.

Rok temu właśnie, także i pod jej opieką, dofinansowanie w tym samym projekcie na swoje badanie „impulsy elektryczne jako narzędzie do modulacji immunofenotypu limfocytów CD8+” otrzymał Wojciech Szlasa.

ZŁ: To dlatego, że prof. Kulbacka jest bardzo otwarta na działania młodych naukowców. Regularnie zachęca nas do korzystania z wszystkiego co mamy w laboratorium. Doskonale właśnie widać to na przykładzie naszych kolegów z SKN Biologii Komórki Nowotworowej - m.in. Wojtka.
Profesor chętnie analizuje z nami projekty, wspiera i pomaga, a przede wszystkim w nas wierzy - dając chociażby możliwość publikowania w wysoko punktowanych czasopismach i podsyłając możliwości dofinansowania naszych badań.
US: Szczególnie, jeśli sami wychodzimy z inicjatywą, z naszymi pomysłami i inwencją - tak też było w przypadku tego projektu. To jest przepis na sukces naukowy wśród studentów i doktorantów - mentor, który nas uskrzydla.

__________
Z artykułem będzie można również zapoznać się w najnowszym numerze Gazety Uczelnianej.